Rozliczam się sama
W tamtym roku trochę pracowałam, nie przez cały rok, ponieważ rozmowy kwalifikacyjne na których bywałam nie były aż tak udane. W końcu mi się udało. Pracowałam od sierpnia do grudnia w sklepie odzieżowym. Dzięki temu w kolejnym roku mogłam rozliczyć sobie zeznanie podatkowe i uzyskać zwrot podatku. Bardzo się cieszyłam z tego faktu, jednak do końca nie wiedziałam jak to zrobić aby pieniądze z powrotem do mnie wróciły. Przeglądnęłam kilka stron w internecie i dowiedziałam się, że wcale nie muszę udawać się do biura rachunkowego po pomoc w rozliczeniu PIT. Mogę to zrobić sama w domu, za pośrednictwem komputera i internetu. Musiałam tylko ściągnąć odpowiedni program i postępować zgodnie ze wskazówkami. Z tego względu, że nie korzystałam z żadnym ulg podatkowych mogłam zrobić to w zaledwie 10 minut. Po tym jak skończyłam musiałam jedynie wydrukować swoje zeznanie podatkowe, wsadzić je w kopertę i wysłać do Urzędu Skarbowego. Miałam pewne obawy, że mogłam zrobić coś źle, jednak zdecydowałam się spróbować. Wysłałam i czekałam na listonosza, który miał przynieść mi moją różnicę podatkową. Po kilku tygodniach doczekałam się zwrotu mojego podatku. W tym roku również sama rozliczę PIT. Dzięki temu zaoszczędzam pieniądze a sama mogę nauczyć się nowej rzeczy, która wcale nie jest trudna. Później jedynie czekam na listonosza.
